Kwiaty, błękit i espadryle

W zeszłym tygodniu jak jeszcze pogoda dopisywała postanowiłam założyć moje piękne espadryle jeszcze nie na gołe nogi, ale ten czas już tuż tuż
Pewnie większość z Was powie, że czarne rajty są za ciężkie do takiego wiosennego stroju, ale ja właśnie miałam ochotę tę lekkość jakoś zrównoważyć. Dzisiaj widzę, że szare też by nieźle pasowały, ale wtedy czarne wydawały mi się być na miejscu
Kwiecistą spódnicę kupiłam już parę miesięcy temu, ale jeszcze jakoś nie było okazji żeby ją pokazać. Espadryle są moimi ulubionymi i całe szczęście, bo nieźle się za nie wypłaciłam


Kind of translation:
Last week when the weather was still nice I have decided to put my beautiful espadrilles on still not on naked legs, but this time is coming
Most of You will probably say that black tights are too heavy for such light and colourful outfit, but this is the way I've decided to counteact the lightness. Today I see that grey ones would also fit nicely, but black ones looked nicer to me than
Floral skirt I have bought few months ago but I didn't have any chance to show them before. These espadrilles are my favourite ones and thank God for that because I have paid a lot for them

A tutaj dumnie prezentuję swoje nieliczne jeszcze piegi

Here I'm proudly presenting my few freckles

Trencz/Coat - Mango
Bluzka/Blouse - Vero Moda
Top/Top - H&M
Spódnica/Skirt - Dorothy Perkins
Torebka/Bag - Urban Outfitters dla Elle
Okulary/Sunglasses - Ray Ban
Espadryle/Espadrilles - Castañer