Jeszcze trochę Was zarzucę fotkami z wyprawy do Southport z ostatniego wpisu.
Miasteczko samo w sobie bardzo urokliwe i zupełnie inne od znanych mi nadmorskich miejscowości. Panował tam zupełnie inny klimat, oboje mieliśmy wrażenie, że to nie Anglia w przeciwieństwie do Liverpoolu, w Southport chciałabym mieszkać. Zdjęcia lepiej oddają klimat miasteczka, więc już się zamykam!
Kind of translation:
More pictures from our trip to Southport from last post. Southport is very charming and totally different place comparing to all seaside resorts I have been before. There was a totally different atmosphere in there and we both felt like we are not in England I would like to live there. Pics will show You much more so I'm gonna shut up now.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
masz swietna sukienke!!!!
OdpowiedzUsuńpiękniście tam u Ciebie!
OdpowiedzUsuńzdjęcia są przepiękne, sama nabrałam ochoty na wycieczkę w to miejsce :)
OdpowiedzUsuńWrzucaj, wrzucaj te fotki, bo są piękne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna okolica, a Ty fajnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńpierwsze zdjęcie jak z Włoch ;) nie byłam w Anglii ale widziałam co nieco i rzeczywiście to miejsce jakieś takie inne, pełne uroku ;)
OdpowiedzUsuńgreat pictures! You're looking good with the hat!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, zazdroszczę Ci takiej wyprawy, musiało być super :). Masz piękny kapelesz i to zdjęcie z białymi kwiatami- jest niesamowite. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :) zazdroszczę podróży :)
OdpowiedzUsuń